Home » Jak wdrażać technologie w medycynie? W kilku słowach o podejściu patient-centric
Dlaczego, wdrażając technologie w medycynie, warto podjąć współpracę z zewnętrznym partnerem technologicznym, który wesprze cię w pracach deweloperskich i testerskich? Z biznesowego punktu widzenia będzie to po prostu optymalny wybór – unikniemy w ten sposób przede wszystkim kosztownego i niezwykle czasochłonnego procesu budowania wewnętrznych zespołów inżynierskich, zwłaszcza w tak niepewnych czasach jak obecnie.
Zastanówmy się, czy podobnie rzecz się ma w branży digital healthcare, w której złotym standardem w domenie product designu i developmentu jest dziś podejście patient-centric. W tym przypadku szczególną wagę musimy przyłożyć do doboru właściwego partnera technologicznego. Jak go wybrać i na co zwrócić uwagę, żeby współpraca przyniosła wymierne korzyści dla twojego biznesu?
Skoro wiemy, jakie korzyści przynosi wsparcie partnerów technologicznych, specjalizujących się m.in. w branży medycznej, warto zastanowić się, w którym momencie najlepiej ich do naszego projektu włączyć. Podczas budowania produktów w podejściu patient-centric wyróżniamy kilka faz:
Najlepszym i najbardziej optymalnym momentem nawiązania współpracy z partnerem technologicznym będzie zakończenie działań analitycznych i badawczych, czyli posiadanie już wymagań funkcjonalnych w formie scenariuszy.
Zebrane wymagania to dobry moment na wejście do gry inżynierów twojego partnera, którzy przełożą je na architekturę rozwiązania. Dla twojego produktu to tak naprawdę najważniejsza chwila – źle zaprojektowana architektura może pociągnąć za sobą dotkliwe konsekwencje – finansowe i czasowe również.
Najważniejsze, żeby zespół partnera technologicznego miał świadomość, że realizowane przez niego prace są osadzone w ramach pewnej całości, a dostarczone przez ciebie wymagania funkcjonalne są wynikiem długiej i żmudnej pracy badawczej oraz projektowej. Dzięki temu wstępna architektura rozwiązania będzie “elastyczna” i otwarta na pojawiające się już w toku późniejszego developmentu zmiany, na przykład w zakresie wymagań funkcjonalnych. Architekt musi uwzględnić w projekcie restrykcyjne wymagania dotyczące prywatności i bezpieczeństwa pacjentów/użytkowników, jak również wymogi prawne i normy branży medycznej. Praca wykonana przez architekta i inżyniera wymagań, będzie stanowiła podstawę dla estymacji i wyceny zasadniczych prac deweloperskich oraz wdrożeniowych.
Partner technologiczny, operacyjnie przystosowany do realizacji założeń podejścia patient-centric, najprawdopodobniej w fazie developmentu sięgnie po któryś z popularnych modeli współpracy zwinnej. Weźmy najpopularniejszy obecnie w branży deweloperskiej Scrum, który świetnie koresponduje z podejściem patient-centic. Product owner rozpisuje backlog, uwzględniający kolejność dostarczania funkcjonalności i wartości. Dostarczane etapami fragmenty rozwiązania będą w praktyce kolejnymi prototypami, zawierającymi coraz więcej funkcjonalności, gotowymi do testowania przez twoją grupę docelową.
Istnieją pewne szczególne klasy rozwiązań medycznych, w ramach których każda kolejna iteracja, już nawet na etapie prototypowania, wymaga szeroko zakrojonych działań w zakresie testowania (świetnym przykładem jest development oprogramowania dla urządzeń medycznych). Konieczne jest zatem, żeby twój partner technologiczny, oprócz kompetencji w zakresie tworzenia dedykowanego oprogramowania (warstwa aplikacyjna, embedded), dysponował też zasobami testerskimi. Każda funkcjonalność powinna być przetestowana (funkcjonalnie i pod kątem bezpieczeństwa) przed udostępnieniem prototypu do testów.
I ostatnia, ale bardzo kluczowa rzecz – doświadczenie. Szukając wykonawcy systemu czy partnera technologicznego, koniecznie sprawdź, czy wcześniej tworzył produkty medtech. Wybierz firmę, która ma doświadczenie we wdrażaniu projektów z zakresu digital healthcare, a zaoszczędzisz czas potrzebny zapoznaniem ich ze swoją, bardzo specyficzną, branżą.
Ostatnią fazą, przed wprowadzeniem rozwiązania na rynek, jest faza integracji. Jest to moment, w którym poszczególne komponenty produktu czy usługi, jeśli spełniają już oczekiwania i potrzeby pacjentów/użytkowników, mogą zostać zintegrowane w jeden system. W wielu przypadkach opracowywane rozwiązanie wymagało będzie certyfikacji (urządzenia medyczne, digital therapeutics), a to zaś nakłada na dostawcę obowiązek wykonania i udokumentowania restrykcyjnych testów całego rozwiązania, jak i poszczególnych jego komponentów.
W zależności od praktyk na etapie developmentu (czy strategia testowa była już kompletna i realizowana wraz z kolejnymi iteracjami wykonywanymi przez zespół deweloperski), działania w zakresie QA (na przykład testy integracyjne, testy wydajnościowe, testy pokrycia) będą miały różny wymiar. Tym niemniej faza integracji, certyfikacji i wdrożenia jest właściwym momentem na wsparcie się wiedzą i doświadczeniem partnera technologicznego. Wybierając firmę, która będzie odpowiedzialna za rozwój oprogramowania, warto zwrócić uwagę na znajomość branżowych norm (np. ISO 11633, IEC 62304, ISO/TS 82304 czy ISO 29119).
Na rynku funkcjonuje szereg wyspecjalizowanych firm, które mogą cię wesprzeć na różnych etapach procesu wdrażania technologii w medycynie (od podmiotów badawczych realizujących badania rynkowe i badania potrzeb pacjentów/użytkowników, przez firmy projektujące i wykonujące urządzenia medyczne konkretnej klasy, czy te zajmujące się wyłącznie product designem).
Solwit wspiera swoich klientów doświadczonymi zespołami developerskimi i testerskimi, a także umożliwia współpracę z organizacjami, które specjalizują się w realizacji pozostałych etapów tworzenia aplikacji lub produktów dla branży medycznej. Nasze doświadczenie w zakresie digital healthcare obejmuje wiele obszarów – od aplikacji przypominających o lekach, przez systemy dostarczania paczek dla szpitali, po optymalizację terapii resynchronizującej serca i oprogramowanie do pomp insulinowych.
Adam Irzyk – pasjonat nowych technologii, ekspert w łączeniu kropek, od zawsze blisko klientów – na co dzień poszukuje najlepszych rozwiązań dla rozwoju ich biznesów. Prywatnie mąż, ojciec i właściciel dwóch mopsów.
Najnowsze wpisy na blogu
Wypełnij formularz
Po wypełnieniu poniższego formularza skontaktujemy się z Tobą, żeby umówić rozmowę w dogodnym dla Ciebie terminie.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, Kapitał zakładowy: 455 647,60 zł PLN
We use cookies for the website to function properly. By clicking “Accept”, you consent to the use of cookies for analytical and marketing purposes. You can adjust or withdraw your consent at any time. Więcej w Polityce cookies